poniedziałek, 17 września 2018

Idealne Prostowanie z S-factor



Jestem miłośniczką prostych włosów, chociaż moje z natury są lekko kręcone i czasem nie wyglądają najgorzej :) Jednak przychodzą dni kiedy jedynym ratunkiem dla moich włosów jest właśnie prostownica.
Dobór odpowiedniej prostownicy i kosmetyków jest niezwykle ważny. Niestety włos podczas nagrzewania wysoką temperaturą narażony jest na zniszczenie. A przecież każdej kobiecie zależy aby jej włosy były gładkie,błyszczące i zdrowe. 
Żeby uniknąć łamliwości, szorstkości i rozdwojonych końcówek ważna jest również pielęgnacja i dziś przedstawię Wam kosmetyk idealny do pielęgnacji włosów podczas prostowania. 


Sama długo szukałam odpowiedniego kosmetyku, który nie będzie za bardzo natłuszczał włosów i który będzie skuteczny. Spray S-factor Tigi poleciła mi Pani w sklepie fryzjerskim i jestem jej za to niezwykle wdzięczna. Jest to kosmetyk, który spełnia moje oczekiwania i idealnie nadaje się także do mocno kręconych włosów. 




Od producenta:

TIGI S-Factor Flat Iron Shine Spray to spray nabłyszczający przeznaczony do prostowania włosów. Ten profesjonalny kosmetyk pomoże ci uzyskać efekt nabłyszczonych i idealnie prostych włosów w krótkim czasie. Został wzbogacony o witaminy A i E, które odżywiają pasma, a także sprawiają, że włosy stają się „sypkie” i miękkie w dotyku. Spray otula włosy niewidzialną powłoką, która zabezpiecza włosy przed wpływem wysokiej temperatury i sprawia, ze włosy nie łamią, ani nie rozdwajają się.

TIGI S-Factor Flat Iron Shine Spray:
  • zapewnia włosom termoochronę,
  • przeciwdziała utracie wilgoci,
  • zapewnia jedwabisty blask,
  • zmiękcza pasma,
  • odżywia włosy,
  • rozprowadza równomiernie ciepło,
  • posiada lekką, nietłustą formułę.




Buteleczka wygląda bardzo efektownie. Jest na szczęście plastikowa więc śmiało mogę zabierać ją w podróż. Zatyczka jest zrobiona na wzór lustra, można się w niej przeglądać ;) Kształt jest bardzo poręczny a spryskiwacz rozpyla odpowiednią ilość kosmetyku na wybraną partię włosów. Literka S na buteleczce dobrze się wpasowała pod moje imię ;)

Zapach na początku był dla mnie drażniący. Jest słodki ale zalatuje takim syropem dla dzieci i przy pierwszych użyciach starałam się wstrzymywać oddech. Teraz już mi kompletnie nie przeszkadza a nawet go polubiłam.

Efekty są widoczne od razu przy prostowaniu. Oczywiście kosmetyk ma spełniać rolę ochronną czego nie widać gołym okiem ale poza tym dobrze wpływa na ogólny wygląd włosa. Stają się one miękkie, gładkie i błyszczące. Dodatkowo są bardziej podatne na prostowanie i nie puszą się przy odrobinie wilgoci. Moją zmorą jest też elektryzowanie się włosów. Ale i z tym spray radzi sobie doskonale. Wydajność kosmetyku oceniam na szóstkę z plusem. Spray kupiłam około 7 miesięcy temu i przy codziennym stosowaniu mam jeszcze ponad połowę buteleczki. 




Polecam ten produkt osobom, które mają styczność z prostowaniem włosów lub suszeniem, niezależnie od stanu i rodzaju włosów. Ja jestem z niego w pełni zadowolona, mam nadzieję że i Wy będziecie :)


Cena: 35 zł / 125 ml 



sobota, 16 września 2017

Upominki ze Spotkania Blogerek


Relacja ze spotkania już na blogu więc nadszedł czas na równie miły post - czyli co dostaliśmy od firm i co udało mi się wylicytować na rzecz chorego Tomka.



Zacznę od cudnych aniołków,kartek i breloczków, które wykonuje Mama Tomka.

A oto moja mała kolekcja:







Prawda, że są urocze? :)


Wylicytowałam:









Żałuję, że miałam przy sobie tylko 100 zł bo firmy podarowali sporo rzeczy na licytację, a zebrane pieniądze jak już pisałam przeznaczone są dla Tomka. 


Prezenty od Sponsorów:



































Podziękowania dla wszystkich firm bo jak widać bardzo się postarali :) 




Spotkanie Blogerek w Rzeszowie


To już kolejne spotkanie blogerek na którym miałam przyjemność uczestniczyć. Spotkanie odbyło się 5 września o godzinie 13:00, w bardzo fajnej restauracji "Pretekst", która mieści się na ulicy 3 maja w Rzeszowie. Restauracja ugościła nas lemoniadą i sokiem a na koniec każda z nas dostała rabat -20%, który z pewnością wykorzystam :) Na sam fakt, że będzie nas aż 21 bardzo się cieszyłam, bo wiadomo im więcej dziewczyn tym jest weselej. Niestety nie wszystkie się pojawiły ale mimo to spotkanie było bardzo udane. Organizacją zajęła się Kasia z bloga http://malowanasloncem.blogspot.com oraz Gabrysia z bloga http://cosmetic-addiction.blogspot.com/. Duże ukłony dla dziewczyn za zorganizowanie spotkania którego głównym celem była pomoc dla Tomka. Tomek ma 6 lat i choruje na autyzm i obustronny niedosłuch. Dzięki licytacji produktów, które dostaliśmy od firm oraz pięknego rękodzieła w formie breloczków, aniołków i kartek, które wykonuje Mama Tomka, zebraliśmy 769 zł. Udało mi się wylicytować kilka rzeczy o których napiszę w osobnym poście wraz z upominkami od firm. 

Po godzinie 14 odbyła się prelekcja, którą poprowadziła Pani Agnieszka Kowal ze strony Ladetre. Przekazała nam cenne informacje na temat prawidłowego wykonywania zdjęć oraz w jaki sposób za pomocą social media dotrzeć do większego grona odbiorców. Z ciekawością słuchałyśmy jak krok po kroku wykonać dobre zdjęcie. Oczywiście cała tajemnica tkwi w naszej głowie, bo każde zdjęcie zaczyna się od własnego pomysłu. Dzięki Pani Agnieszce zyskaliśmy nie tylko wiedzę, która dla blogerów jest niezwykle ważna ale także utrwaliła wspomnienia ze spotkania za pomocą fotoreportażu, który świetnie oddaje miłą atmosferę, jaka panowała na spotkaniu :) 
Sami zobaczcie: 



Podziękowania także dla firm, które przygotowały dla nas świetne niespodzianki 




Wszystkie produkty przedstawię w osobnym poście bo trochę tego jest :)

A teraz mała fotorelacja ze spotkania. Te piękne zdjęcia mamy dzięki Pani Agnieszce oraz Marioli z bloga http://www.praktyczniekosmetycznie.pl/ 


















































Będę bardzo miło wspominać te kilka godzin, które razem spędziłyśmy i mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy w takim lub większym gronie :)