Odżywkę dostałam do testów dzięki portalowi Prekursorki . Moje włosy są systematycznie farbowane dlatego staram się używać produktów przeznaczonych tylko do włosów farbowanych. Odżywkę stosuje od 11 listopada i ledwo zdążyłam z jej recenzją bo już jej prawie nie ma :) Moje włosy są dość długie i przy codziennym ich myciu wszystkie kosmetyki do włosów szybką się kończą.
Odżywka do włosów farbowanych
GLISS
KUR
Od producenta:
Łatwe rozczesywanie i długotrwała ochrona koloru
ODŻYWKA ULTIMATE COLOR ułatwia rozczesywanie oraz zapewnia doskonałą pielęgnację włosów farbowanych lub
z pasemkami.Skuteczna formuła ULTIMATE COLOR
z regenerującym serum oraz filtrem UV regeneruje włosy oraz zamyka kolor w ich wnętrzu. Zapewnia optymalną ochronę przed blaknięciem i wypłukiwaniem się koloru – aż do 10 tygodni*.*przy regularnym stosowaniu
Skład:
Aqua, Cyclomethicone, Phenyl Trimethicone, Prunus Armeniaca Kernel Oil, Benzophenone-4, Panthenol, Cocodimonium Hydroxypropyl Hydrolyzed Keratin, Hydrolyzed Keratin, Dimethiconol, Cetyl PEG/PPG-10/1 Dimethicone, Lactic Acid, Polyquaternium-16, Laurdimonium Hydroxypropyl Hydrolyzed Wheat Protein, Parfum, Cetrimonium Chloride, Sodium Benzoate, Linalool, Phenoxyethanol, Limonene, Benzyl Salicylate, Hexyl Cinnamal, Benzyl Alcohol, Geraniol, Coumarin, CI 16035
200 ml odżywki mieści się w sztywnym,czerwonym opakowaniu. Czasami miałam trudności z wyciśnięciem odżywki szczególnie teraz kiedy zostały same resztki. Trzeba się troszkę "siłować" z twardym opakowaniem ale nie jest to znowu jakiś duży problem.
Opakowanie zamykane jest na zatrzask. To wynagradza nawet sztywność tubki. Podczas mycia włosów bardzo nie wygodnie jest cokolwiek odkręcać,zakręcać a w moim przypadku jeszcze szukać zakrętki :D
Zatrzask otwiera się z łatwością ale równie dobrze zabezpiecza odżywkę przed nieplanowanym otwarciem.
Konsystencja jest troszkę inna niż u typowych odżywek a różni się tym, że inne są takie kremowe "puszyste" a ta wygląda jakby się trochę ścięła co oczywiście nie jest żadnym minusem bo bardzo fajnie rozprowadza się na włosach.
Już przy jej spłukiwaniu włosy są gładziutkie, jakby dopiero rozczesane i milutkie w dotyku.
Zapach jaki towarzyszy podczas jej aplikowania jest niezastąpiony. Bardzo wyczuwalny ale przyjemny, taki typowo kobiecy. Przy suszeniu włosów jeszcze ten zapach się wydobywa ale później już "znika".
Odżywka nie tylko chroni włosy przed utratą koloru ale także je wygładza, nadając piękny połysk i łatwość rozczesywania. Nie przetłuszcza ich w żadnym stopniu, moje włosy naturalne są lekko kręcone i kiedy pozwolę im wyschnąć bez użycia suszarki, oczywiście wcześniej nakładając odżywkę, włosy skręcają się w bardzo ładne loki. Jeśli je wysuszę to od razu prostuje co też idzie mi z łatwością bo włosy są wygładzone,sypkie i nie plączą się.
Z odżywki jestem bardzo zadowolona i choć stosowałam już kilkakrotnie szampony z Gliss Kur to takiej odżywki jeszcze nie miałam a teraz już wiem, że warto do niej wrócić kiedy ta się skończy :)
Cena: ok.12 zł
Dziękuje portalowi Prekursorki za możliwość testowania.
jeszcze jej nie używałam, ale nie uniknione, że niebawem ją kupię ;)
OdpowiedzUsuńCała ta czerwona seria jest OK, polecam odżywkę bez spłukiwania w sprayu :)
OdpowiedzUsuń___________________________
Zapraszam: http://borsuk-testuje.blogspot.com/
Szkoda, że nie podałaś składu. :<
OdpowiedzUsuńDziękuje za uwagę, skład już dodany :)
OdpowiedzUsuńjakoś nie wierzę tym odżywkom chroniącym kolor bo i tak farba zawsze mi się szybko wypłukuje :(
OdpowiedzUsuńTo zależy też od farby, ale odpowiednia pielęgnacja przeznaczona do włosów farbowanych jest równie ważna bo te zwykłe zdzierają kolor znacznie szybciej :)
UsuńLubię tą markę.
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki tej firmy. Gdyby nie ciągła chęć testowania nowych produktów to stosowałabym tylko ich odżywki i maski do włosów. :)
OdpowiedzUsuńMiałam wersję żółtą ale niestety nie polubiła się z moimi włosami :(
OdpowiedzUsuńNie używałam jej, ale jakoś nie mam przekonania do Gliss Kur'a ;p
OdpowiedzUsuńja jeszcze nic z tej firmy nie miałam, jakoś zawsze wybieram coś innego ;-) a ta odżywka to juz w ogóle nie dla mnie bo nie miałam farbowanych włosów :)
OdpowiedzUsuńOdżywki Gliss Kur`a bardzo dobrze działają na moje włosy, właśnie wykończyłam wersję w spray`u Ultimate Repair ;)
OdpowiedzUsuńNa moje włosy ta odzywka nie działa najlepiej :(
OdpowiedzUsuńnie miałam nic z Gliss Kur, kusi,
OdpowiedzUsuńdobrze wiedzieć, ze tak odzywka jest fajna i działa
Ta odżywka ma boski zapach ♥
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
Lubię tą odżywkę,ładnie pachnie;)
OdpowiedzUsuńŚwietna ! :)
OdpowiedzUsuńOdżywka nie dla mnie, bo włosów nie farbowałam nigdy, ale ogólnie Gliss Kur mnie uczula:(
OdpowiedzUsuńUwielbiam ją. Nie tylko chroni kolor ale włosy są mięciutkie :)
OdpowiedzUsuńze swojej strony mogę polecić ekspresową odżywkę gliss kur ultimate repair bez spłukiwania w czarnym opakowaniu !!! ona sprawiła że już nie mam wielkich problemów z rozczesywaniem włosów :) no i serum z garniera na rozdwojone końcówki jeżeli ci się rozdwajaja + oba produkty pięęęęknie pachną :):):) pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńMam olejek z tej firmy i jestem bardzo zadowolony, to mój obecny ulubieniec. Gliss Kur nigdy nie była moją ulubioną marką do włosów, ale dobrze, że odżywka spełnia swoje zadanie :)
OdpowiedzUsuń