sobota, 7 września 2013

Paczuszka od ofeminin




Nareszcie wolny dzień w którym mogę nadrobić zaległości :) Przedwczoraj kurier zostawił dla mnie przesyłkę i jak się okazało, znowu zostałam wybrana do testów w Klubie Ekspertek ofeminin.









Radości nie było końca gdyż dostałam ekskluzywny samoopalacz w piance ST.TROPEZ który wykorzystuję się w modelingu oraz w branży filmowej. 







Jeszcze nigdy nie używałam samoopalaczy, nawet tych najtańszych. Ten zalicza się do tych warty uwagi jednak ze względu na wysoką cenę, nie kupiłabym go bez wcześniejszego testowania. 





Do samoopalacza dołączona była rękawica (tester), którą nakłada się produkt.Już nie mogę się doczekać pierwszych efektów :) 


Buteleczka ma 240 ml a jej cena mieści się w granicach 100-200 zł. Na allegro można kupić za 140 zł.


Efekty postaram się dobrze sfotografować i opisać.


A teraz zabieram się za pisanie nowych recenzji! :)




20 komentarzy:

  1. Gratulacje. Miłego testowania :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluje i jestem ciekawa efektu ! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miłego testowania :) Po licznych reklamach jestem bardzo ciekawa jak się sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
  4. hejka:) Gratulujemy:) obserwujemy i liczymy na rewanż:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja tez nigdy specjalnie nie uzywalam samoopalaczy, jedynie moja psiapsiolka wykorzystala mnie na kursie BEAUTY, bylam jej modelka do kosmetycznego opalania - efekt trzymal sie do tygodnia, nawet! wow...
    Udanych testow i przyjemnego uzytkowania:)

    Pozdrawiam i zapraszam na mega rozdanie, w ktorym do wygrania jest az 11 par sztucznych rzes w stylu 'wispies'!! :) Powodzenia!
    http://artlook4u.blogspot.co.uk/2013/09/artlook4u-kkcenterhk-giveaway-time-czas.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja mam mleczko brązujące z Ziaji ale ciągle obawiam się go użyć :p

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję:)i czekam na opinię:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Widziałam juz kiedyś :)
    Ciekaw jestem jak się spisze :D

    OdpowiedzUsuń
  9. ja startowałam do testów balsamu, ale ani na ich stronie, ani na mailu nie otrzymałam informacji o tym, że biorę udział, ani na jakim etapie są testy, czy ktoś został wybrany-odrzucony...NIC...i nie wiem czy w ogóle otrzymali moje zgłoszenie...a jak to było u Ciebie ??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po wzięciu udziału w testach i wysłaniu odpowiedzi pojawia się taki mały komunikat, że zgłoszenie zostało wysłane, jednak bardzo łatwo je przeoczyć. Jeśli zostaniesz wybrana, to na ich stronie możesz śledzić wyniki, jeśli przy danym produkcie który wybrałaś jest Twój nick to znaczy, że zostałaś wybrana :) Maila też dostajesz z gratulacjami ale ja takiego maila zawsze dostawałam jak już przesyłka była u mnie w domu a wysyłają bardzo szybko,bodajże w ciągu 3 dni :)

      Usuń
    2. ale ta ich strona jest bardzo pomieszana, nieczytelna...ja w ogóle na ich stronie widzę, żebym brała w czymś udział...gdzie to jest dokładnie ?? która zakładka ?? moim zdaniem przegięli na stronie z nadmiarem informacji :( nic nie mogę tam znaleźć...nawet nie wiem kiedy jestem zalogowana, a kiedy nie...przy produktach do testów nie mam nic poza tym, że mogę się zgłosić do testów...

      Usuń
    3. Kochana, to czy bierzesz udział czy nie, raczej nie da się sprawdzić. Jedynie jeśli wyślesz swoje zgłoszenie to zobaczysz komunikat i jeśli brałaś udział to będzie pisało, że już wysłałaś jedno zgłoszenie natomiast jeśli nie wzięłaś wcześniej udziału w tych samych testach to pojawi się, że Twoje zgłoszenie zostało wysłane. Ja też miałam problem z logowaniem bo nie mogłam znaleźć logowania i czasem nadal mam z tym problem jak sobie zapomnę gdzie to można znaleźć.

      Usuń
  10. Gratulacje ;)) Fajne kosmetyki i czekam na recenzję kochana :))

    OdpowiedzUsuń
  11. sporo dobrego czytałam o tym samoopalaczu :) mnie do takich kosmetyków zupełnie nie ciągnie - zawsze zrobię sobie jakieś plamy, już dłuższy czas temu się poddałam. ale tobie życzę przyjemnego używania!
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  12. Cześć:) ja właśnie chciałam się zapisać do klubu ekspertek, ale tak się zastanawiam czy jak dostajesz taki produkt do przetestowania to coś płacisz? w sensie za sam produkt albo przesyłkę, czy wszystko faktycznie jest za darmo?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz od Was. Wszystkie czytam z największą przyjemnością :)